Cześć jestem Angi,
Mam 25lat , stosuje diete odkąd skończyłam 15 lat z racji tego, że bylam sportowcem, a odchudzanie w pewnym momencie stało się dla mnie najważniejsze, to miała być w pewnym sensie moja kontrola nad życiem, a stało się tak że to ja jestem kontrolowana. Nie powiem że ana jest moją przyjaciółką, bo nie jest. Kiedyś była, ale przez nią straciłam wszystko. Więc dlaczego tu jestem? Bo tylko takie życie znam i byłam tu już kiedyś, 7 lat temu.. Konto dawno zapomniane usunięte przez byłego.
Wiele się zmieniło a może tak naprawde niezbyt wiele skoro znów tu jestem?
Potrzebuje po prostu ludzi którzy wiedzą przez co przechodzę, wiedzą że jest ciężko a słowa po prostu jedz wkurwiaja jak nie wiadomo co.
Więc o to ja 175cm wzrostu aktualna waga 58kg, 5 prób samobójczych później, czekam na Waszą akceptacje .

Powinnam też napisać jak to ze mną było zaczęło się od anoreksji, później gdy byłam kontrolowana co jem dołączyła do tego bulimia. Połączenie tych dwóch rzeczy doprowadziło do najniższej mojej wagi 40 kg. W tym momencie miałam chwile przebłysku że coś chyba jest nie tak bo nie mogłam nawet podnieść się z łóżka żeby wejść na wagę :) było wiele momentów gdy było ok patrzyłam czasami w lustro i mówiłam tyle wystarczy to jest to, godzine później ja nad kiblem po środkach przeczyszczajacych to już nie było to. Bylam w zamkniętym ośrodku, byłam też u wielu psychiatrów, psychologów ale pewnie też to że studiowałam psychologię i znam wszystkie metody wiele nie pomaga. Wiecie jakie to jest uczucie ppd względem teoretycznym wiedzieć dokładnie co Ci jest ale w praktyce nie potrafisz sobie pomóc, ja wiem i nie polecam, najgorsze uczucie, gdy widzisz że coś Ci umyka.. czekam na Wasze pytania jeśli chcecie coś jeszcze o mnie wiedzieć

Pamiętasz może swój wcześniejszy nick?

Ja jestem na tak.

pamiętam jedynie że był podobny do tego, niestety nic więcej

Angi23 napisał:

Wiecie jakie to jest uczucie ppd względem teoretycznym wiedzieć dokładnie co Ci jest ale w praktyce nie potrafisz sobie pomóc, ja wiem i nie polecam, najgorsze uczucie, gdy widzisz że coś Ci umyka.. czekam na Wasze pytania jeśli chcecie coś jeszcze o mnie wiedzieć

Oj wiem bardzo dobrze. Trudno mi było wejść przez to w terapię bo na wszystko miałam odpowiedź. Tylko te odpowiedzi nie działały w stosunku do mojej osoby a tylko teoretycznie..
Później uznałam że przecież psycholog też ma swoją superwizję. Gdyby to tak działało że wiedza = rozwiązanie własnych problemów..

Jestem na tak.

Kiedy mogę spodziewać się decyzji ?

Hej, myślę, że już jest pozytywna, tylko nie wiem, kto aktualnie ma uprawnienia, żeby dać Ci dostęp, bo też mnie tu długo nie było.