Starving for success

Hej
Nie wiem czy mnie przyjmiecie bo na prawdę od jakiegoś półtora roku jestem okropnie gruba. Mam 178 i obecnie ważę 100 kg . Mam zdiagnozowane zaburzenia osobowości borderline. Opowiem może jak przytyłam. Trafiłam do szpitala w depresji zaczęłam dostawać leki przeciwdepresyjne, a ja chcąc się w pewien sposób ukarać (czego teraz bardzo żałuję) zaczęłam się objadać. Nawet 5 tys kcal na noc i tak przytyłam 30 kg w jakieś 3/4 miesiące. Potem przez następny rok kolejne 15. I tak waga doszła do 110 :O w zasadzie byłam w tak ciężkim stanie, że jakoś mi to nie przeszkadzało. Teraz na przełomie maja i czerwca zaczęły się głodówki na przemian z alkoholem czyli np. 5 dni głodówki potem 5 dni alkoholu, a co za tym idzie też jakiegoś jedzenia. I tak schudłam te 10 kg. Potem raczej za namową koleżanek próbowałam przez miesiąc zdrowej diety, a więc jakieś 1500 kcal, 4 posiłki dziennie i zdrowe produkty. No ale w zasadzie nic nie schudłam. I tak sobie ważę teraz te 100 kg okropnie wyglądam. Od jutra zaczynam znowu bardzo niskokaloryczną dietę gdzieś 300-500 kcal i tak mam już zamiar być. Może pomyślicie, że jestem za gruba na zaburzenia odżywiania, ale ja czuję, że mam z tym problem. Myślę o jedzeniu/niejedzeniu jakieś 80% mojego dnia, czasem mam taki wielki napad (mcdonald i te sprawy), że potem muszę zwymiotować, ale nie robię tego już tak często jak kiedyś. Mam marzenie, że po prostu wyglądać jak kiedyś, żeby wchodzić w rozmiar 36 i żeby faceci się za mną oglądali. Jeśli mnie nie przyjmiecie będę sama się odchudzać, ale z Wami byłoby mi może nie łatwiej, ale raźniej...

Mam 25, prawie 26 lat. z problemem jedzenia zmagam się od 13 roku życia, gdzie to trafiając pierwszy raz do szpitala psychiatrycznego poznałam anorektyczki i bulimiczki. Wtedy też schudłam pierwszy raz jakieś 15 kg.  No i byłam wtedy piękna...  Forum znalazłam jakieś 4 lata temu i byłam wtedy też na nim zarejestrowana, no ale moja waga taka nie była jak teraz...

Chcę dołączyć do Was ponieważ w moim otoczeniu nikt mnie nie rozumie... Wszyscy mówią jedz i ćwicz i chudnij 4 kg na miesiąc. Czy idź do dietetyka i na siłownię to Ci pomoże. Nikt nie wie o tym, że wymiotuję...

Mam nadzieję, że mnie przyjmiecie pomimo mojej wagi...